Nie wiem czy też tak macie, ale ja mam wrażenie, że zmiany, które wokół nas zachodzą to nie tylko czas epidemii, czas lęku, to także czas uważności. Zatrzymaliśmy się i zaczynamy dostrzegać. Nie negujemy tego, co się dzieje, ale obserwujemy, że jesteśmy jakby bardziej „tu i teraz”, ze sobą i ze światem. To jest właśnie UWAŻNOŚĆ.
Gdy zaczynamy doświadczać każdej, zwyczajnej chwili. Bycie „tu i teraz”, w tym momencie i doświadczanie tego, co się dokładnie TERAZ dzieje. Uważność to wewnętrzna siła, którą każdy w sobie ma. Przynosi spokój, wyciszenie, pozwala zupełnie inaczej patrzeć i doświadczać zwyczajnych rzeczy.
Ćwiczymy uważność 5-4-3-2-1
Ułóż się wygodnie w miejscu, w którym jesteś. Weź głęboki wdech i wydech. Skoncentruj się na swoim oddechu. Wsłuchaj się w niego…
Spróbuj zauważyć:
5 rzeczy, które możesz zobaczyć W zależności od miejsca w którym się znajdujesz. To mogą być drzewa, kwiaty, krzesło, kwiat na parapecie….
4 rzeczy, które możesz dotknąć To może być puszystość koca, którym się przykrywasz, twarde oparcie krzesła na którym siedzisz, ciepło promieni słonecznych, które pada na twoją skórę, ciepło kubka z herbatą. Wyostrz zmysł dotyku.
3 dźwięki, które słyszysz Świst wiatru, szum samochodów, kroki sąsiada piętro wyżej, szmer kota chodzącego po regale… Słuchaj…
2 zapachy, które czujesz Zapach lasu, zapach kwiatów w twoim wazonie, zapach zaparzonej kawy, zapach nowego kremu do rąk… Co czujesz wokół siebie?
1 smak który czujesz Smak kawy, herbaty, czekolady…. Nawet jeżeli niczego nie jesz i nie pijesz… Zastanów się. Może pozostał Ci jakiś posmak? Gumy do żucia, pasty do zębów, zjedzonego posiłku? Jaki czujesz smak?
Swoje obserwacje możesz zapisać na karcie pracy.
Pozdrawiam. Pedagog Dagmara Franas