Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Wyruszyliśmy spod szkoły w Jędrzychowie dnia 16.06.2014 r. o godz. 6.00. Około godz. 12.00 dotarliśmy do Inwałdu. Park Miniatur Świat Marzeń to niezwykłe miejsce, położone w województwie małopolskim w połowie drogi pomiędzy Andrychowem a Wadowicami, na powierzchni 75 tys. m2.Podczas międzykontynentalnej podróży przez Australię, Grecję, Włochy, Polskę, Chiny, Francję, Meksyk można podziwiać miniaturowe budowle charakterystyczne dla każdego z tych państw.

Po zwiedzeniu parku miniatur dzieci miały czas wolny na zabawę w lunaparku do godz. 15.00. Mogły korzystać z karuzel, kolejek, kina 5D i innych atrakcji, które się tam znajdowały. Następnie udaliśmy się w dalszą drogę. O godz. 17.00 dotarliśmy do Szaflar gdzie relaksowaliśmy się w wysoko zmineralizowanych wodach termalnych o temperaturze 30 – 38 stopni C znajdujących się w czterech basenach. Około godziny 20.00 dotarliśmy do miejscowości Małe Ciche na obiadokolację i nocleg. Następnego dnia po śniadaniu o godz. 9.00 wyjechaliśmy do parku rozrywki wodnej Tatralandia na Słowacji. Na miejsce dotarliśmy o godz. 11.00 i korzystaliśmy z atrakcji parku do godz. 15.00. W drodze powrotnej wjechaliśmy do Zakopanego, gdzie spacerując po Krupówkach  kupowaliśmy lody i pamiątki. Wróciliśmy wieczorem na obiadokolację. Po obfitym posiłku odbyła się wspaniała dyskoteka zorganizowana przez naszego pana przewodnika. W nowoczesnej sali tanecznej wyposażonej w ścianę z luster, świecące kule i światła dyskotekowe, przy dobrej muzyce wszyscy bez wyjątku wyszli na parkiet i doskonale się bawili. Ostatniego dnia w środę po śniadaniu wyjechaliśmy do Sromowców Wyżnych.  Tam rozpoczął się nasz spływ Dunajcem. Spływ przez Przełom Pieniński na flisackiej tratwie to spotkanie z dziką, niezmienioną przyrodą, a zarazem najciekawszy sposób zwiedzania Pienińskiego Parku Narodowego. Wycieczka trwała ponad dwie godziny, a umilały ją ciekawe opowieści flisaków. Była to prawdziwa lekcja historii, geografii i biologii w przyrodzie. Po wyjściu z tratw i zjedzeniu lodów wsiedliśmy do autobusu. O godz. 14.00 wyjechaliśmy ze Szczawnicy w drogę powrotna do domu. Na miejsce dotarliśmy o godz. 20.30.

Wycieczka dostarczyła dzieciom wielu niezapomnianych wrażeń, mnóstwa wspaniałej zabawy, jak i pozwoliła poznać najpiękniejsze zakątki naszego kraju.Wyjazd był bardzo udany zarówno pod względem dydaktycznym jak i wychowawczym. Dzieci były zachwycone, uśmiechnięte i nie chciały wracać. Uczniowie stali się bogatsi o zdobytą wiedzę i nowe doświadczenia.

 

Aby zobaczyć więcej zdjęć, kliknij TUTAJ